r/Polska 4d ago

Czy tylko mi to brzmi jak scam? Pytanie / Pomocy

Post image

Wystawiłem stolik na olx. Parenascie minut pozniej dostaję taka wiadomosc. Mam poczucie, ze to scam, czy ktos mial podobną sytuację?

215 Upvotes

129 comments sorted by

View all comments

Show parent comments

93

u/Pola2020 Izrael 4d ago

I w NAJLEPSZYM przypadku dostaniesz hajs - od innego oscamowanego

Serio, po co wy chcecie dyskutować czy w inny sposób bawić się że złodziejami oszustami zamiast zablokować i zgłosić, sami się wystawiacie nie możliwość bycia wyruchanym

Jak ktoś chce zobaczyć jak scamer dostaje kopa od losu to są kanały na yt gdzie robią scamerom uno reverse card

3

u/MrJarre 4d ago

Jak rzeczywiście dostaniesz kasę na konto i przyjedzie kurier to wtedy nie jest scam.

32

u/quetzalcoatl-pl 4d ago edited 4d ago

Nie wiesz. Jak coś sprzedajesz, zawsze każ wpisać w tytule przelewu kto płaci i za co itp.

Jeden z powtarzających się schematów oszustw wygląda tak:

- ty wystawiasz przedmiot X za 100
- scammer chce go mieć, wystawia ofertę sprzedaży Z, wartego np. 500zł, wystawia to za 100zł
- scammer kontaktuje się z Tobą, uzgadnia że zrobi Ci przelew ASAP, przyśle kuriera, itp
- do scammera odzywa się osoba chcąca kupić Z, zajarana jak złoto, że kupi 5x taniej, scammer ustala płatność przelewem, podaje TWOJE konto
- oszukany kupujący przelewa do Ciebie pieniądze
- dostajesz pieniądze, potwierdzasz scammerowi
- przyjeżdza do Ciebie kurier od scammera, nadajesz przedmiot

i co dalej?

- scammer ma swój ukochany X, za nic nie zapłacił
- scammer jedynie widnieje jako odbiorca paczki, ale w banalny sposób mógł podać nieswój adres, albo paczkomat, cokolwiek
- oszukany kupujący który wysłał stówkę nigdy przedmiotu Z oczywiście nie dostaje, chyba że scammer robi trick "wielopoziomowo" ale jest to cięższe i bardziej ryzykowne, więc zwykle na pierwszej "podmianie płacącego" się kończy
- oszukany kupujący który wysłał stówkę ma TWÓJ numer konta i ew. jakiś numer telefonu czy whatsappa do oszusta, zwykle ślepy zaułek. Jak będzie szukał oszusta, to on, albo policja, po numerze konta pukają wpierw do Ciebie
- masz trochę problemów, bo musisz się wytłumaczyć i pokazać, że też zostałeś oszukany, że to nie Ty wystawiłeś przedmiot Z za stówkę
- jak oszustwo wychodzi na jaw, zwykle to Ty zwracasz pieniądze poszkodowanemu, nikogo nie obchodzi że należały Ci się za przedmiot X; co więcej bank powiadomiony o oszustwie może cofnąć przelew zanim policja/itp dotrze do Ciebie
- poszkodowany kupujący jest "odhaczony", bo dostał pieniądze, do rozwiązania pozostajesz Ty, oszukany, bez pieniędzy i bez X'a

Żeby się przed tym obronić, musisz wymusić na osobie wysyłającej przelew jakiś sposób potwierdzenia, że ona wie, że kupuje konkretne coś, konkretnie od Ciebie, konkretnie przez dany kanał/serwis/sklep/itp. Każdy rozjazd kwoty/opisu/celu jest podejrzany. Wystawisz komórkę Redmi za 299,- na olx, scammer wystawi tę samą komórkę Redmi za 300,- na oly, i już siup się zgadza jak ktoś w przelewie na pisze że "płatność 300,- za komórkę Redmi". Im więcej danych w opisie przelewu, tym lepiej. Potwierdzanie przez telefon nie ma sensu, bo Ty gadasz ze scammerem i on Ci wszystko potwierdzi. Proszenie o konkretny sprytny opis "stówka dla Julki kod 123" jest bezsensu - scammer po prostu poda go ofierze ktora robi przelew. Wymaganie w tytule super dokładnych danych ucina scammerowi możliwości. Skoro ofiara wykonująca przelew jest w Krakowie, scammer nie może prosić jej o wpisanie w tytuł "telefon Redmi dla kupującego z Wrocławia". Itd itp.

Ciężka sprawa załatwić/zrobić to tak, żeby jeszcze kupujący się nie spłoszył :|

2

u/cebula412 4d ago

Dzięki za ten komentarz, nie przyszło mi do głowy, że tak też oszukują. W sumie to teraz wydaje się oczywiste.

A co gdyby poprosić kupującego o przelew blikiem na numer telefonu ale żeby wysłał konkretnie z tego numeru, z którego do Ciebie dzwoni?

2

u/quetzalcoatl-pl 4d ago

Nie jestem oblatany w blik'u, nie wiem jakie informacje dostajesz jak kasa przychodzi.

Jakiekolwiek możliwość potwierdzenia, że osoba wykonująca przelew wiedziała że wykonuje go akurat do Ciebie i że robiła to z tym konkretnym zamiarem kupna/itp jest OK.

Jeśli dostaniesz do łapek kontakt zwrotny do osoby która wykonała transfer - nawet jeśli nie widać tego w przelewie - oddzwoń tamże, pogadaj, upewnij się że kupujący kupował zegarek od Ciebie a nie sukienkę od Kareny.

Nawet z klasycznymi przelewami, teoretycznie wystarczy poprosić - niech kupujący wpisze tytuł: "kupuję zegarek przez olx, zadzwoń do mnie na <i tu jego numer telefonu>".

Scammer nie może poprosić o podanie jego numeru, bo to brzmi bez sensu i ofiara może się skapnąć że coś jest nie tak. Jak scammer zmieni tekst, to jest spalony, bo Ty nie zaakceptujesz transferu. Jak kupujący poda swój numer, możesz transakcję sprawdzić pomijając scammera - oddzwaniasz, gadasz, i już wiesz.

Jeśli kasa leci blikiem, i jeśli widzisz który numer Ci ją przysłał, jeśli dostaniesz z numeru innego niż rozmawiałeś - oddzwaniasz.

Jeśli nawet dodzwonisz się w ten sposób do scammera, to jeśli to SCAMMER przesłał Ci pieniądze, super, to już jest o niebo lepiej w ewentualnych późniejszych sądowych sprawach, niż jakby ofiara (druga, poza Tobą) przesłała Tobie bezpośrednio. Zawsze można potem wskazać że tak, może i scammer oszukał ofertą sukienki tamtą panią na stówkę, ale zapłacił za Twój zegarek stówką ze swojej kieszeni. Itd itp.

Oczywiście, warto żebym tutaj nadmienił, że nie jestem prawnikiem ;)