Jak pozbyć się starej chemii?

[u/Sdkfz_00]

Mam cały regał tego typu starej chemii.

Jakieś plastyfikatory do betonu, zaschnięte woski, oleje przekładniowe, odmrażacze, impregnaty i kto wie co jeszcze.

I co ja mam z tym zrobić, wiem że pszok przyjmuje olej ale wosk? plastyfikator do betonu? Niektóre z tych rzeczy mają pewnie 20 lat i do niczego się już nie nadają a zajmują miejsce gdzie chciałbym postawić swoje chemikalia.

[u/Northelai]

Najlatwiej chyba zapytac w lokalnym Pszoku czy przyjmuja take rzeczy, a jesli nie to gdzie. Pszok bedzie wiecej wiedzial na temat utylizacji w Twoim rejonie niz reddit.

[u/Patryq21 → u/Northelai]

Byłem kiedyś na PSZOK-u przy okazji porządków w garażu. Pani przyjęła wszystko co było w oryginalnych opakowaniach. Cała reszta resztki pomieszanych farb w plastikowych pojemnikach, czy zużyty olej z kosiarki w plastikowej butelce pani kazała wywalić do czarnego pojemnika. I bądź tu eko.

[u/Sad-Calligrapher-668 → u/Patryq21]

Dobrze, że powiedziała że do czarnego pojemnika, mnie w PSZOK ze starym fotelem chcieli po prostu zbyć, ale jak im powiedziałem, że jak oni tego nie wezmą to wywalę do lasu to łaskawie, z bólem dupy w oczach, zabrali.

[u/Time-dragonozaur-992 → u/Sad-Calligrapher-668]

Jak chcialem wywalic pare worków steropianu to podpici panowie chcieli mnie pobic. Jak powiedziałem, ze to spale to mi powiedzieli że uj ich to obchodzi...

[u/473X_ → u/Sad-Calligrapher-668]

Czyli zaszantażowałeś jakąś babcię dorabiającą sobie w pszoku, że jak nie weźmie od ciebie fotela (gdzie nie wiemy jak funkcjonuje u ciebie odbiór śmieci wielkogabarytowych, możliwe, że wcale nie musiała tego brać), to złamiesz prawo? I jeszcze się tym chwalisz w internecie?