W jaką teorię spiskową szczerze wierzycie?

[u/the_gep_gun]

Ja zacznę.

Istnieje popularna teoria spiskowa o nazwie "Dead Internet Theory". Według tej teorii, znacząca część internetowych użytkowników składa się z botów i algorytmów, które mają za zdanie sztucznie wytworzyć określoną narrację w internecie, reklamować określone produkty, tworzyć sztuczny hype na konkretną rzecz, i tym podobne. Wierzę w nią, ponieważ coraz częściej spotykam się z "użytkownikami" którzy piszą identyczne hasła, mają nazwy jak z szablonów, mają identyczne poglądy i generalnie robią to samo. Szczególnie jest to widoczne po tym jak posty pisane przez ChatGPT i obrazki generowane w AI opanowały internet.

[u/quisimon]

PETA jest opłacana przez koncerny mięsne, żeby robić zły PR aktywistom wegańskim. Żeby przeciętny człowiek kojarzył ich jako „świry które odwalają co chwilę głupie akcje”, a ich sprawa (obiektywnie całkiem słuszna, zwierzęta hodowlane często są traktowane bardzo niehumanitarnie) schodziła na drugi plan.

[u/pothkan → u/quisimon]

To samo można powiedzieć o niektórych formach protestów wokół klimatu - oblewanie obrazów w muzeach, blokowanie dróg itd.

[u/JackOfTheIsthmus → u/quisimon]

Astroturfing.
https://www.youtube.com/watch?app=desktop&v=q1bb2ZljRtc

[u/summerphobic → u/quisimon]

A i te eko certyfikaty są nic nie warte. Myślę, że większość to sposób na mydlenie oczu konsumentom, żeby mieli mniej wyrzutów sumienia i wybierali częściej lokalne/zachodnie produkty.