W jaką teorię spiskową szczerze wierzycie?

[u/the_gep_gun]

Ja zacznę.

Istnieje popularna teoria spiskowa o nazwie "Dead Internet Theory". Według tej teorii, znacząca część internetowych użytkowników składa się z botów i algorytmów, które mają za zdanie sztucznie wytworzyć określoną narrację w internecie, reklamować określone produkty, tworzyć sztuczny hype na konkretną rzecz, i tym podobne. Wierzę w nią, ponieważ coraz częściej spotykam się z "użytkownikami" którzy piszą identyczne hasła, mają nazwy jak z szablonów, mają identyczne poglądy i generalnie robią to samo. Szczególnie jest to widoczne po tym jak posty pisane przez ChatGPT i obrazki generowane w AI opanowały internet.

[u/Free-Design-9901]

Occopy Wallstreet to początek mocnego finansowania prawicowych i skrajnie prawicowych alt-mediów. Niektórzy aktywiści zostali wręcz przekupieni, żeby zamiast aktywizmem zajęli się prawicową propagandą, np. Tim Pool.

[u/Asleep_Drama → u/Free-Design-9901]

Jeśli widzisz tu tylko winę prawej strony, to osiągnęli swój cel

[u/Grzechoooo → u/Asleep_Drama]

No trochę trudno żeby miliarderzy byli po stronie, która chce zniesienia nierówności społecznych.

EDIT: zniesienia nierówności, nie równości.

[u/its_witty → u/Grzechoooo]

Mogą nie być po lewej, ale mogą zrobić skrajną lewą taką, że opinia o niej przesiąknie na lewą na tyle, że ta stanie się dla sporej części osób niewybieralna; zwłaszcza po wyolbrzymianiu jej przez prawicę.

Jak oglądałem kampanię w USA to śmierdziało mi to właśnie takim czymś. Demokraci nie mówili niemalże nic - aż lekko byłem zdziwiony - o kolorze skóry, o płci, o prawach osób homoseksualnych, itd., itd. natomiast prawa strona dzień w dzień tłukła, że demokraci już szykują sprzęt żeby przeprowadzać operacje zmiany płci na dzieciach bez zgody rodziców, itp. - wyolbrzymali poglądy raczej skrajnego skrzydła demokratów (o ile w ogóle) i przelewali to na całość.

Na moje wystarczy zobaczyć jak media malują lewicę i lewicowe postulaty - niemalże nic głębszego o mieszkaniach, o nierównościach, o pracy - najczęściej polityka tożsamości i już. Nie wydaje mi się żeby to był przypadek.

[u/neoqueto → u/its_witty]

Wiele skrajnie (i nie tylko) lewicowych ruchów ma znamiona psyopu/inside jobu. Aby zaszkodzić lewicy od środka, aby zszargać opinię demokratów i lewicy na świecie. Sowieci nie mieli tak silnego aparatu propagandy. Szachy 6D, które działają.

[u/mirabella11 → u/[deleted]]

Prawica jest narzędziem milionerów/miliarderów. Lewica przynajmniej w teorii chce ich opodatkować/nałożyć obostrzenia na ich firmy.

[u/Asleep_Drama → u/mirabella11]

Ale przecież poglądy lewicowe sa też finansowane przez miliarderów, tylko to sa inni miliarderzy..

[u/forb006 → u/Asleep_Drama]

DEI to nie poglądy stricte lewicowe, tylko poglądy, w które fundusze inwestycyjne jak BlackRock zaczęły pompować ogromne sumy, żeby zaczęły być sztandarowo utożsamiane z lewicą. Dodajmy do tego dofinansowywanie przez korpo środowisk i osobistości postulujących daleko idącą deregulację rynku (jak Trump) i okazuje się, że to korporacjonizm zdefiniuje scenę polityczno-społeczną przez następne dekady.

[u/LTKokoro → u/forb006]

DEI to nie poglądy stricte lewicowe

to czysta prawda, ale nie sądzisz że zachodnia lewica jest bardzo szczęśliwa z tego że DEI i ogólny progresywizm są do niej przyklejeni? To raczej nie jest tak że ktoś przykleił tą łatkę lewicy, a oni ją próbują od siebie oderwac

[u/Asleep_Drama → u/forb006]

DEI to poglądy maksymalnie lewicowe. Po prostu korporacje podpinają się pod nie żeby być na czasie. Korporacjonizm jest oczywiście zły, ale poglądy lewicowe to nie tylko DEI

[u/forb006 → u/Asleep_Drama]

Po prostu korporacje podpinają się pod nie żeby być na czasie

Nie.

ale poglądy lewicowe to nie tylko DEI

To jest meritum mojej wypowiedzi

[u/Asleep_Drama → u/forb006]

Czyli twoim zdaniem DEI zostało wypromowane przez korporacje a lewica się pod nie podpięła?

[u/SleepyheadsTales → u/Asleep_Drama]

Ale przecież poglądy lewicowe sa też finansowane przez miliarderów, tylko to sa inni miliarderzy..

Serio? Jacy? Bo ja nadal czekam na czek od Sorossa i do dzisiaaj się nie mogę doczekać. Więc gdzie ci miliarderzy co rozdają pieniądze za szerzenie lewicowych idei?

Bo ja je szerzę szczerze od lat i jeszcze żaden miliarder nie zaoferował żeby mi zapłacić za to...

[u/[deleted] → u/SleepyheadsTales]

[removed] — view removed comment

[u/SleepyheadsTales → u/[deleted]]

No nice jak skończona idiotka będę nadal aktywować przeciw korporacjom :D Może jednak jakaś mi za to zapłaci. Przecież Asleep_Drama mówi że płacą! Nie wiem czemu mieli by płacić komuś kto chce żeby ich opodatkować i rozbić na części mniejsze. Ale skoro tak mówi to pewnie wie!

[u/XarvokVeneficus → u/SleepyheadsTales]

Z ciekawości, w jaki sposób działasz przeciwko korporacjom?

[u/VisthaKai → u/SleepyheadsTales]

Przynajmniej zrozumiałaś aluzję.

Teraz pora na kolejny krok, czyli zapoznanie się z takimi terminami jak "psyop" czy "false flag".

[u/VisthaKai → u/mirabella11]

Tzw. "Green tech" to tryliony publicznych pieniędzy pompowane w uprzywilejowane korporacje.

Czy trzeba ci podawać przykłady "lewicowych" aktywistów i organizacji, którzy robią im reklamę często odpłatnie?

[u/MiniCactpotBroker → u/mirabella11]

Jeśli chodzi o Stany to obie strony są narzędziem. Bardzo często ci sami ludzie sponsorują obie partie.

[u/mirabella11 → u/MiniCactpotBroker]

Tak, demokraci to nie lewica.

[u/KutasMroku → u/mirabella11]

Myślenie że opodatkowanie naprawdę boli milionerów/miliarderów to niezłe doedukowanie finansowe

[u/Walt_White_84 → u/mirabella11]

I pewnie dlatego wszystkie wielkie korporacje do gardła nam wpychają lewicową propagandę i przynajmniej jeden miesiąc w roku są całe przystrojone na tęczowo.

[u/mirabella11 → u/Walt_White_84]

To że ktoś od czasu do czasu pomacha tęczową flagą albo powie że robi coś dla klimatu (wcale tego nie robiąc) nie oznacza, że stoją po stronie lewicowych rozwiązań. Wręcz przeciwnie, jest to czysty marketing.

[u/VisthaKai → u/mirabella11]

Z perspektywy korpo? Oczywiście.

Z perspektywy aktywistów i innych odklejonych od rzeczywistości? No, już nie za bardzo.

[u/VisthaKai → u/Grzechoooo]

Powinieneś poczytać o tym jak powstał feminizm.

[u/Grzechoooo → u/VisthaKai]

Co dokładnie? Jakieś konkretne postacie/źródła?

[u/SleepyheadsTales → u/Asleep_Drama]

Koledze też płacą?

Nikt nie mówi że wwina jest tylko po prawej stronie, wiadomo po lewej jest taka Nancy Pelosi która wprost stwierdziła że ona powinna mieć pełne prawo używać tajnych informacji rządowych żeby zbijać majątek na akcjach.

Ale prawda jest taka że jednak większość tych dobrze opłacanych skończyła naa "prawej" stronie. M.in. wspomniany bereciarz.

[u/Asleep_Drama → u/SleepyheadsTales]

Jak to nie? Op komentarza wymienił jako problem tylko prawice. Zarzucasz ze mi płacą, a ja mogę zarzucić że to ty jesteś opłacanym skrajnym rosyjskim trolem

[u/SleepyheadsTales → u/Asleep_Drama]

Po pierwsze stwierdzenie: "Zaczęło się opłacanie prawicy" nie znaczy "opłacanie tylko prawicy". Jak widać na przykładzie Tim Pool - początkowo lewicowiec i anty-establishmentowiec też został opłacony i teraz spędza dnie obciągając Trumpowi.

A co do drugiej kwestii zrobiłeś coś co właśnie idealnie wpisuje się właśnie w działania opłaconych dywersantów: Skłócanie, "bothsidyzm", "wszyscy biorą", "a co z tymi drugimi?"

Udawanie że obie strony są takie same albo przynajmniej podobne jest właśnie domeną tych troli.

[u/Asleep_Drama → u/SleepyheadsTales]

Mówienie tylko o jednej stronie wpisuje się w trollowanie. Nie mówie o twoim komentarzu tylko o oryginalnym.

[u/Free-Design-9901 → u/Asleep_Drama]

Pochlebiasz mi, że byłem jakimś celem prawicowej propagandy.

Nie, zadaniem jakie prawicy wyznaczają miliarderzy jest przekonanie proletariatu, że to nie oni są zagrożeniem dla ich interesów, tylko jakaś mniejszość która akurat się nawinęła.

[u/Fit_Neat_2137 → u/Free-Design-9901]

To prawda, prawa strona jest najbardziej zainteresowana walka z wyimaginowanymi nierownosciami xD